19.05.2009. |
Kolejne dziecko poparzone, tym razem 5-letni chłopiec z Milicza na Dolnym Śląsku. Został ciężko poparzony przez nieostrożność pijanego dziadka. Będący w bardzo podeszłym wieku postępując niezwykle nieostrożnie, 98-letni mężczyzna chciał rozpalić grilla przy pomocy łatwopalnego płynu i przez przypadek oblał chłopca denaturatem, co spowodowało równocześnie zapłon i w efekcie poparzenia.
Dziecko ma poparzone około 30 procent ciała. Zostało przewiezione transportem medycznym - śmigłowcem do szpitala specjalistycznego w Krakowie.
|